30 paź 2009

Droga ekspresowa S1 - mapy wszystkich wariantów tras

Wg wikipedii: Droga ekspresowa S1 – droga ekspresowa o łącznej długości ok. 130 km, położona na obszarze województwa śląskiego i częściowo małopolskiego. Zgodnie z planami łączy Pyrzowice (A1) – z granicą z Czechami w Cieszynie-Boguszowicach oraz czeską drogą ekspresową R48. Część trasy stanowi wschodnia obwodnica GOP.

Poniżej link do proponowanych wariantów tras na odcinku Kosztowy - Bielsko Biała.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się w UM Bieruń, że Wojedowa w wyniku licznych dyskusji przychyla sie do wariantu trasy nr 5 (który w Bieruniu, będzie przebiegał na wysokości mniej więcej Ściernii -Zarzyna).

Dokładne mapy z wariantami tras poniżej:
ftp://ftp.tebodinsap.pl/

uwaga: mapy mogą sie długo ładować.

27 paź 2009

Akcja Łysina- Dlaczego jestesmy przeciwni?

Dlaczego jesteśmy przeciwni?

1. Po pierwsze dlatego, że Łysina jest jednym z niewielu ostatnich, spokojnych zakątków naszego miasta. Wielu mieszkańców darzy to miejsce sentymentem i jest związanych z jego krajobrazem. Wielu z nich, także regularnie korzysta z tego miejsca – w ciepłe dni z kąpieli i plaży Łysiny, a niezależnie od pogody- jako miejsce do spacerów, biegania, wędkowania, czy też spędzenia kilku popołudniowych czy wieczornych chwil – > w czasie dyskusji na komisji, kiedy padł ten argument, Inwestor ironicznie stwierdził że : „chyba do sexu” (dosłowny cytat). Przykro nam, że spokojne tereny „zielone” niektórym ludziom kojarzą się jedynie w ten sposób. Jednakże jesteśmy pewni, że dla większości mieszkańców teren ten ma niebagatelnie większe znaczenie.

2. Inwestycja całkowicie zdewastuje krajobraz otaczający Łysinę. Biorąc pod uwagę wygląd typowych odkrywkowych kopalni piasku + obecny wygląd prywatnego terenu inwestora za Łysiną (zaznaczony na poprzedniej mapie na żółto) jak też estetyka siedziby firmy, świadczą zdecydowanie na niekorzyść Inwestora (wygląd w. w. terenów, pomaga również wyobrazić sobie jak mógłby wyglądać teren rekreacyjny, który Inwestor „rzekomo” obiecuje). Jesteśmy pewni, że takiego widoku w tym miejscu nie chcemy. Zdecydowanie wpłynie to na użytkowanie przez mieszkańców zbiornika Łysina i otaczającego terenu i prawdopodobnie przyczyni się do jego definitywnej degradacji.


3. Szkodliwość dla mieszkańców. Intensywna praca maszyn mechanicznych (koparki, „fadromy”, 10-15 tonowe samochody ciężarowe, a w późniejszym terminie przekaźniki taśmowe) spowoduje wysoki poziom hałasu w tym rejonie i dewastacje dróg. Wątpliwe jest, iż rzekome 0,46 zł za tonę wydobytego piasku, pokryje koszty ich napraw (wobec tego gdzie tutaj można mówić o zyskach dla gminy?). Należy też zwrócić uwagę na fakt, że przy tego typu inwestycjach nieokreślony jest zakres godzin pracy, co może skutkować eksploatacja 24h/dobę (zwłaszcza po rozpoczęciu budowy trasy S1) i w związku z tym, natężonym transportem w takim samym wymiarze godzinowym.

4. Nie ma żadnej pewności, iż inwestycja nie odwodni zbiornika Łysina. Inwestor zapewnia na 100%, że tak się nie stanie. Natomiast hydrogeolodzy na WNOZ UŚ oglądający mapę geologiczna, topograficzną oraz mapę użytkowych wód podziemnych tego terenu nie dają takiej pewności, tym bardziej, że nieznane jest dokładnie źródło ani przyczyna obniżania wody w zbiorniku (wprawdzie nie dysponowano profilem glebowym, ale pomimo to, wątpiono, aby inwestycja nie odwodniła zbiornika).

5. Eksploatacja spowoduje definitywne zniknięcie z tego obszaru występujących tam gatunków roślin i zwierząt, przy czym warto zaznaczyć, że oprócz pospolicie występujących na tym obszarze gatunków ( sarny, bażanty i lisy, wrzos pospolity, sosny, dęby, brzozy, mchy…) w waloryzacji przyrodniczej miasta z 1997 wykazano występowanie w okolicy zbiornika Łysina, gatunków rzadkich i chronionych np.
-rośliny: sitniczka szczecinowata (Isolepis setacea) i chroszcz nago łodygowy (Teesdalea nudicaulis) które są gatunkami narażonymi na wyginięcie; jeśli będą działać nadal czynniki zagrożenia mogą stać się wymierającymi; rdestnica drobna (Potamogeton pusillus) –gatunek lokalnie rzadki);
- płazy: żaba jeziorkowa (Rana lessonae) i wodna (R. esculenta), ropucha zielona (Bufo viridis), szara (B. bufo), żaba trawna (Rana temporaria) i moczarowa (R. arvalis) oraz traszka zwyczajna (Triturus vulgaris);
-ptaki: perkoz dwuczuby (Pediceps cristatus), jaskółka oknówka (Delichon urbicum), wilga zwyczajna (Oriolus oriolus), jerzyk (Apus apus), pliszka siwa (Motacilla alba), zięba zwyczajna (Fringilla coelebs), kos (Turdus merula), sikorowate, sikory (Paridae), łozówka (Acrocephalus palustris), trzcinniczek zwyczajny (Acrocephalus scirpaceus).

Akcja Łysina -Komisja Gospodarki Miejskiej 20.10.2009

Do komisji Gospodarki Miejskiej Rady Miasta trafił wniosek firmy budowlanej z siedzibą w Tychach o wprowadzenie do projektu sporządzanego planu zagospodarowania przestrzennego zapisu umożliwiającego eksploatację powierzchniową kruszywa naturalnego. Mówiąc prościej, jest to wniosek firmy, o zmianę terenu z rolnego (lub leśnego, nie wiem dokładnie) na taki, który będzie umożliwiał otwarcie odkrywkowej kopalni piasku za Łysiną – teren zaznaczony w poprzednim poście na mapce.
Inwestor przedstawił wstępna ocenę wpływu projektowanej eksploatacji złoża kruszywa na środowisko, która była aż tak profesjonalna, że wpisano np. że w terenie inwestycji rośnie zaledwie kilka dębów !!! ( o lesie nie wspominając) i wiele innych absurdalnych stwierdzeń.

W trakcie dyskusji na komisji zostały poruszone różne argumenty za i przeciw, przy czym chcieliśmy zaznaczyć że Burmistrz od samego początku wydaje się być przychylny inwestycji co potwierdza zresztą jego pozytywna opinia w tej sprawie z dnia 12. X. 2009. Przy próbie podważenia zasadności oceny wpływu projektowanej eksploatacji złoża na środowisko jeden z radnych został skarcony przez Burmistrza, uwagą o nie zadawanie głupich pytań. W wyniku sporych wątpliwości jakie nasunęły się kilku innym radnym wywiązała się dyskusja z Inwestorem. Niektórzy po jego wypowiedzi, o tym, jakie piękne alejki, sporty wodne i ośrodek rekreacyjny zamierza nam "zafundować" po zakończeniu eksploatacji (dodajmy, że eksploatacja trwałaby nawet około kilkunastu lat; szacunkowe dane na podstawie objętości złoża) i jaką wręcz szansą dla miasta jest powstanie kopalni, wydawali się być przekonani. Jednym z argumentów ZA dla niektórych ( w tym Burmistrza) była opłata jaką Inwestor musiałby wnosić do gminy za wydobywanie piasku na jej terenie i jest to 0,46 zł za tonę (rozporządzenie z 23 października 2007 r. w sprawie stawek opłat eksploatacyjnych) (należy dodać, że nikt ze strony UM nie jest w stanie ewidencjonować ilości wydobywanego kruszywa).
Jeden z radnych po wypowiedzi mieszkanki Bierunia, poruszył temat „ekoterrorystów” (dosłownie) którzy blokują inwestycje w tym kraju i wobec tego jak stwierdził, jest za powstaniem inwestycji.

Natomiast w czasie głosowania wyniknęło duże zamieszanie i niektórzy radni sami nie wiedzieli za czym w końcu głosują. W wyniku tego zamieszania radny, który od samego początku był przeciwny inwestycji zagłosował przeciwko postawionemu wnioskowi, a radny od „ekoterrorystów” który stwierdził, że zagłosuje za inwestycją, zagłosował jak większość. Szczerze powiedziawszy, 2 naszych informatorów (mieszkańcy Bierunia) po wizycie na komisji było przekonanych o tym, iż radni w głosowaniu inwestycje poparli (co świadczy o stopniu zamieszania).
Wczoraj zasięgnęliśmy informacji urzędzie i dowiedzieliśmy się, że w wyniku opinii radnych projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obecnie nie ulega zmianie i kwestia ponownie będzie rozpatrywana przy ocenie aktualności studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta w pierwszej połowie przyszłego roku.

W obecnej sytuacji sprawa nie wydaje się być „gardłowa” w związku z czym nie jesteśmy zmuszeni do działania z dnia na dzień. Pozwoli nam to na roztropne przygotowanie akcji, poinformowanie mieszkańców miasta i opracowanie planu działania umożliwiającego konkretne i trafne posunięcia na etapie ponownego rozpatrywania projektu i monitorowanie przebiegu działań w tym zakresie.

25 paź 2009

Akcja Łysina


Inwestycja planowanej odkrywkowej kopalni piasku za Łysiną ma obejmować tereny torfowiskowe na płd- zach brzegu Łysiny. Planowany całkowity teren inwestycji ma obejmować obszar ok 11 ha i głębokości ok 10 m.

Teren zaznaczony na czerwono -jest to obecnie teren zapisany w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego jako teren rolny. W urzędzie inwestor złożył wniosek o przemianowanie działki z rolnej na "inwestycyjna" (czyli taką, która umożliwi mu otworzenie kopalni). Dnia 20 października radni głosowali w tym temacie - wynik dopiero po dokładnym sprawdzeniu w urzędzie- z powodu powstałej plotki.

Teren zaznaczony żółtą linią - prywatny teren inwestora.
Teren zaznaczony pomarańczowym wielobokiem - "dziura" którą nasz inwestor już sobie wykopał. Ponieważ był to nielegalny pobór piasku, pociągnęło to za sobą konsekwencje prawne- zarzut wystosowało starostwo powiatowe. "Dziurę" można sobie dzisiaj osobiście zobaczyć. Do "wycieczki" w wolnym czasie zachęcam, bo teren ( a raczej stan terenu wraz z ogrodzeniem) naprawde robią wrażenie. Dzięki temu można sobie wyobrazić, przyszłą kopalnie i teren rekreacyjny który inwestor rzekomo obiecuje.

źródło mapy: na podstawie mapy dołączonej do oceny wpływu projektowanej eksploatacji złoża kruszywa naturalnego, a tą "dziure" wybaczcie, na podstawie własnej dzisiejszej obserwacji - coż, inwestor nie ma się czym chwalić.